Najczęstsze pytania na temat żądań usunięcia treści z wyników wyszukiwania z powodu naruszenia praw autorskich

Właściciele praw autorskich i reprezentujące ich organizacje zgłaszające przesyłają do nas wnioski o usunięcie materiału, który może naruszać prawa autorskie lub zawiera linki do takich treści. 

Te dane pokazują informacje przesyłane przez osoby zgłaszające żądania usunięcia treści z powodu naruszenia praw autorskich przez formularz internetowy. Informacje te mogą być nieprecyzyjne, a formularz może zostać nieprawidłowo wypełniony i nie zawsze jesteśmy w stanie zweryfikować zasadność wniosku. Wnioskodawca może na przykład zadeklarować inny kraj/region, niż ten, w którym się rzeczywiście znajduje. Procedura DMCA wymaga oświadczenia, że organizacja zgłaszająca działa w przekonaniu, że wykorzystanie treści chronionych prawem autorskim odbywa się bez zgody właściciela praw, jego przedstawiciela lub niezgodnie z prawem. Strona zgłaszająca musi także złożyć oświadczenie pod groźbą kary za składanie fałszywych zeznań, że jest uprawniona do występowania w imieniu właściciela praw autorskich, które potencjalnie zostały naruszone.

Może się zdarzyć, że wyświetlimy zduplikowane wpisy właścicieli praw autorskich lub organizacji zgłaszających. Przyczyn takiej sytuacji może być wiele. Możemy na przykład otrzymać powiadomienia od różnych jednostek w ramach jednej organizacji zgłaszającej lub właściciele praw autorskich i organizacje zgłaszające mogą stosować różną pisownię nazw. Może się też zdarzyć, że w niektórych przypadkach organizacja zgłaszająca wskaże firmę członkowską jako właściciela praw autorskich, a w innych nie itd. Organizacje zgłaszające i posiadacze praw autorskich mogą również zmienić swoje nazwy.

Zgodnie z naszymi zasadami odpowiadamy na jasno sformułowane, konkretne zawiadomienia o przypuszczalnym naruszeniu praw autorskich. Może się zdarzyć, że po sprawdzeniu uznamy, iż niektóre adresy URL zgłoszone w żądaniu usunięcia treści w sposób oczywisty nie naruszają praw autorskich. W takich przypadkach odmawiamy ich usunięcia z wyszukiwarki Google. Możemy odmówić, jeśli nie otrzymaliśmy wystarczających informacji o tym, dlaczego dany adres URL narusza prawa autorskie, nie znaleźliśmy treści zgłoszonych w żądaniu lub ustaliliśmy, że procedura żądania usunięcia za naruszenie praw autorskich jest używana nieprawidłowo (zob. przykłady przedstawione w odpowiedzi na kolejne pytanie) lub niezgodnie z zasadą dozwolonego użytku.

Od czasu do czasu otrzymujemy nieprecyzyjne lub nieuzasadnione żądanie usunięcia z powodu naruszenia praw autorskich dotyczące wyników wyszukiwania, które ewidentnie nie zawierają linków do treści niezgodnych z prawem. Niezależna firma zewnętrzna opublikowała wyniki analizy, w ramach której badano częstotliwość przesyłania nieprawidłowych lub stanowiących nadużycie wniosków o usunięcie treści w 2006 roku. W przeprowadzonym niedawno badaniu bardziej szczegółowo sprawdzono procesy związane z usuwaniem treści.

Poniżej opisujemy kilka jednoznacznie bezzasadnych wniosków o usunięcie treści z powodu naruszenia praw autorskich.

• Duże amerykańskie studio filmowe zażądało usunięcia z witryny IMDb strony z informacją o produkowanym przez nie filmie, jak również oficjalnego zwiastuna umieszczonego w dużym serwisie społecznościowym.
• Amerykańska organizacja występująca w imieniu studia filmowego dwukrotnie zażądała usunięcia recenzji filmu z portalu dużej gazety.
• Szkoła nauki jazdy w Wielkiej Brytanii zażądała usunięcia z wyników wyszukiwania strony głównej konkurencyjnej firmy, zarzucając jej skopiowanie alfabetycznej listy miast i regionów, w których oferowane są kursy.
• Organizacja zajmująca się ochroną materiałów firm nagrywających filmy, muzykę i programy sportowe zażądała usunięcia wyników wyszukiwania prowadzących do przesłanych przez jednego z jej klientów wniosków o usunięcie z powodu naruszenia praw autorskich oraz innych adresów URL, które nie zawierały treści niezgodnych z przepisami.
• Osoba fizyczna w USA zażądała usunięcia wyników wyszukiwania prowadzących do dokumentów sądowych zawierających jej imię i nazwisko na podstawie stwierdzenia, że te dane są chronione prawem autorskim.
• Wiele osób fizycznych w USA zgłosiło żądania usunięcia wyników wyszukiwania prowadzących do wpisów na blogach i forach internetowych zawierających ich dane osobowe w kontekście różnego rodzaju zarzutów, lokalizacji, dat lub negatywnych komentarzy.
• Firma z USA zażądała usunięcia wyników prowadzących do wpisów na blogu jej pracownika dotyczących niesprawiedliwego i nieuczciwego traktowania.

Żadne z tych żądań nie zostało spełnione.

Ustawa DMCA (Digital Millennium Copyright Act) to amerykańskie prawo, które zapewnia kwalifikującym się dostawcom usług internetowych, takim jak Google, zabezpieczenie przed odpowiedzialnością finansową za roszczenia związane z naruszeniem praw autorskich. Zgodnie z jednym z wymogów przepisów ustawy po otrzymaniu wniosku spełniającego określone wymagania usługodawca musi usunąć lub zablokować materiały, które mogą naruszać obowiązujące prawa. Google spełnia wymogi ustawy DMCA w odniesieniu do wniosków o usunięcie z powodu naruszenia praw autorskich.

Zgodnie z naszymi zasadami reagujemy na wyraźne i szczególne zgłoszenia możliwego naruszenia praw autorskich. Forma zgłoszenia określona w formularzu internetowym jest zgodna z ustawą DMCA i zapewnia prosty oraz skuteczny mechanizm dla właścicieli praw autorskich z krajów/regionów w różnych zakątkach świata.

Lumen to projekt instytutu Berkman Center for Internet & Society na Uniwersytecie Harvarda. Lumen współpracuje z wieloma różnymi partnerami w dziedzinie badań międzynarodowych, by informować o światowej sytuacji w kwestii żądań usunięcia treści z internetu. Lumen publikuje i analizuje różne rodzaje żądań usunięcia materiałów z internetu, w tym żądania oparte na roszczeniach dotyczących praw autorskich. Informacje o takich żądaniach Lumen otrzymuje od firm, jak również od osób prywatnych. Jeśli jest to zgodne z prawem, Google podaje linki do żądań opublikowanych przez Lumen w miejscu usuniętych treści w wynikach wyszukiwania.

Raport przejrzystości cały czas się zmienia, a my wciąż szukamy możliwości udostępniania dodatkowych danych. Więcej statystyk związanych z ochroną praw autorskich w Google znajdziesz w naszym raporcie „How Google Fights Piracy” (Jak Google walczy z piractwem) z 2018 roku oraz na stronie z informacjami o tym, jak chronimy treści.

Dane opracowujemy na podstawie informacji podawanych w naszym formularzu internetowym przez właścicieli praw autorskich. Zgłaszają oni żądania usunięcia wyników wyszukiwania prowadzące do treści przypuszczalnie naruszających te prawa. Są to częściowe dane historyczne, obejmujące ponad 95% tego typu żądań usunięcia, które otrzymaliśmy w odniesieniu do wyszukiwarki Google od lipca 2011 r. Nie uwzględniają one:

• żądań przesłanych inaczej niż za pomocą formularza internetowego, np. faksem lub listem;
• żądań dotyczących usług innych niż wyszukiwarka Google (np. YouTube lub Bloggera);
• żądań wysłanych do wyszukiwarki Google dotyczących treści pojawiających się w innych usługach Google (np. żądań dotyczących wyszukiwarki, ale zawierających adresy URL w YouTube lub Bloggerze).

Aby określić, jakiego procentu domeny dotyczy wniosek o usunięcie treści z powodu naruszenia praw autorskich, dzielimy liczbę zgłoszonych adresów URL przez szacunkową liczbę stron dostępnych do indeksowania w danej domenie. Wynik może zależeć od poprzednich usunięć. Liczba stron dostępnych do indeksowania jest wartością przybliżoną, więc zamiast precyzyjnego wskaźnika używamy rzędu wielkości (<1%, <10% itd.). Wybór metody określania liczby stron dostępnych do indeksowania w domenie nie jest łatwy. Przykładowo osadzony w stronie kalendarz z linkiem „dalej” może sprawić, że jedna strona będzie wyglądać jak nieskończona liczba stron, co uniemożliwi określenie ich dokładnej liczby. Dodatkowo zdajemy sobie sprawę, że wielkość domeny niekoniecznie będzie prawidłowo szacowana przez roboty indeksujące, takie jak Googlebot i mechanizmy używane do sterowania indeksowaniem. Obecnie eksperymentujemy z tworzeniem tego typu raportów i w przyszłości możemy stosować inne metody.

Wyniki wyszukiwania, które prowadzą do treści naruszających prawo, usuwamy od razu, kiedy tylko się o nich dowiemy. Średni czas rozpatrywania żądań usunięcia dotyczących wyszukiwarki, które otrzymaliśmy za pomocą formularza internetowego, wynosił około 6 godzin. Jednak na czas rozpatrzenia danego zgłoszenia może mieć wpływ wiele różnych czynników, m.in. sposób przesłania, język i kompletność informacji.

Właściciele praw autorskich to osoby lub podmioty posiadające wyłączne prawo do dysponowania treścią określoną we wniosku o usunięcie ze względu na naruszenie praw autorskich. Organizacje zgłaszające mogą występować do Google w imieniu właścicieli praw autorskich o usunięcie wyników wyszukiwania prowadzących do treści mogących naruszać prawa autorskie. Organizacje te mogą, ale nie muszą, być właścicielami praw.

Jeśli jest to możliwe i zgodne z prawem, staramy się powiadamiać użytkowników, aby umożliwić im zgłoszenie roszczenia wzajemnego w odpowiedzi na żądanie usunięcia treści z powodu naruszenia praw autorskich. W przypadku wyszukiwarki Google wysyłanie powiadomień do właścicieli witryn, w sprawie których wysłano żądanie usunięcia z powodu naruszenia praw autorskich, jest bardzo trudne, ponieważ nie zawsze znamy tożsamość tych osób i nie zawsze wiemy, jak się z nimi skontaktować. Jeśli użytkownik jest zarejestrowany w Search Console jako właściciel witryny, możemy powiadomić go tą drogą. Zasadne żądania usunięcia treści z powodu naruszenia praw autorskich publikujemy na stronie Lumen, do której mają również dostęp właściciele witryn.

Niektóre adresy URL zostały sprawdzone w ramach odpowiedzi na inne żądania usunięcia i mogły już zostać usunięte.

Jeśli zdaniem właściciela link do jego witryny został usunięty bezpodstawnie, Google może przywrócić tę treść po otrzymaniu roszczenia wzajemnego zgodnie z sekcjami 512(g)(2) i (3) ustawy DMCA.

Czasami w żądaniach pojawiają się adresy URL, których w danej chwili nie ma w indeksie wyszukiwania Google. Zgodnie z przyjętymi zasadami Google przyjmuje i przetwarza zawiadomienia o naruszeniu postanowień ustawy DMCA w przypadku wszystkich adresów URL – nawet tych, których nie ma w indeksie wyszukiwania Google. Takie strony możemy zindeksować w późniejszym czasie. Przetwarzając adresy URL spoza indeksu Google, unikamy sytuacji, w której strony spoza indeksu Google wyświetlą się w wynikach wyszukiwania pomimo objęcia ich zawiadomieniem o naruszeniu postanowień ustawy DMCA.